O tym filmie nie można powiedzieć chyba nic wiecej pozytywnego. Jest on zrobiony tylko ze wzgledu na tą "aktorke" - okazja do pokazania wdzięków, strojów, fryzur itp. Scenariusz oraz pozostali aktorzy są tylko tłem tak miałkim, że aż mdli. Film polecam tyko fanom lubiącym PATRZEĆ na BB. Ci, którzy szukają po filmie...

sympatyczny filmik

Przeciętny film... chwilami trochę nużacy i irytujący... A rola Bardotki bardzo słaba...

spotykamy piękną Brigitte Bardott - jako córka francuskiego polityka zakochała sie w sekretarzu ojca i wszelkimi sposobmi namawia go do małżeństwa...Jakie to dziwne..dziś zapewne namówiła by go o wiele szybciej...

Na CDA;)

Razem z „I Bóg stworzył kobietę, „Prawdą” i „Viva Maria!”

Polecam wszystkie te cudeńka z tej świetnej strony:)