Nie jest to baśń w rozumieniu, do jakiego się przyzwyczailiśmy - sielska, anielska. Nic z tych rzeczy. Jest mroczno i psychodeliczne. Pomimo pięknych zdjeć, kostiumów i muzyki, po obejrzeniu filmu wcale nie jest mi specjalnie miło, wręcz czuję niepokój i swego rodzaju dyskomfort psychiczny. To są oczywiście moje, zupełnie subiektywne odczucia, ale chciałam się nimi podzielić. Film warty polecenia dla miłośników takich mrocznych klimatów.