Najbardziej ciekawa rola Szapołowskiej, szkoda, że było jej tak mało.
O ile zazwyczaj jestem cięta na demoniczny sex appeal Szapołowskiej, o tyle tutaj muszę przyznać, że dobrze zagrała.
Dla niewtajemniczonych - rola ascetyczna tym razem.
nie zawsze go wykorzystuje ;) to dobra aktorka
Zgoda - w tym filmie dobrze zagrane tylko role trzecioplanowe: Szapołowska-pacjenta, kobieta- diabeł (?) i prześladowany student