Jeśli Scott przy tym pracował to jestem pod wrażeniem. W przeciwieństwie do gier (od 4 części zaczynają nabierać zbyt dużo nowego "sensu" i cały czas piszące były na bieżąco... ym nie wychodziło to 'czasem') TO FABUŁA W FILMIE jest naprawdę zgrana i przemyślana.
Uznać to można jako nowy inny kanon fnafa.
Bardzo mnie cieszy to, że nie próbowali ogarniać fabuły na podstawie KAŻDEJ GRY Z FNAFa bo to by zwyczajnie nie miało sensu. Troszke fan servisu też było, ale taki miły był.
Super animatroniki, widząc ich interakcje z dziećmi nawet da sie uwierzyć jakie były niegdyś lubiane; Super scenografia; Super niewkurzająca postać dziecka, a inne postacie też spoko;
Dla fanów fnafa bardzo polecam, dla nie fanów fnafa też polecam, bo widać tu ciekawe rozwiązane o jakie rzadko w horrorach