Pięć koszmarnych nocy
Five Nights at Freddy's
2023
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Pięć koszmarnych nocy 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7
Jest to film, który dla fanów serii jest swoistym podziękowaniem za wierność i miłość do serii FNAF. Jest tam dużo smaczków (wstawki z mini gierek, easter eggi, dźwięki, itp.), które da się wychwycić jeżeli wie się o co biega w całym tym uniwersum.
Ja jako osoba, która fanem serii nie jest - mogę powiedzieć wprost , że fabułę i wszystko o co chodzi w Five Nights at Freddy's znam dzięki moim znajomym, którzy mają na tym punkcie totalnego bzika. Zaś film oglądałam z dużym zaciekawieniem i momentami potrafiłam wczuć się w fabułę filmu równie mocno co zaangażowani wieloletni fani.
Jeżeli chodzi o osoby, które poszły na film, a z serią nie miały nigdy żadnej styczności i wiedzy na ten temat może to być sporo za dużo jak na pierwszy raz - bo potem dowiadując się o co w tym wszystkim chodzi można się nabawić sporego miszmaszu w głowie.
Jednak podsumowując - nie rozumiem tylu negatywnych opinii, film jest na prawdę dobry, nie przesadzony, nie ma w nim zbędnych rzeczy, które mogły by być swoistymi zapchaj dziurami na brak pomysłu na fabułę - przez co niszczyły by cały potencjał. Jedyne co przychodzi mi do głowy dlaczego ludzie są rozczarowani to, to że oczekiwali większego rozlewu krwi na ekranie, mimo że jak mówi sama kategoria jest to Horror/Komedia
Nie żyje, ale autor scenariusza jakoś zapomniał, że znalezienie trupa w czyimś mieszkaniu ma dość spore konsekwencje :)
A skąd to wiadomo? Bo ostatnia scena to było, jak leży w salonie, a oni potem jakby nigdy nic jedzą sobie śniadanko :P
Golden Freddy na początku zrobił cioci jumpscare, co skutkowało jej znokautowanie. Scena jednak została usunięta.
Miło, że założyłeś specjalnie konto, żeby bronić tego filmu gdzieś na forum (a taki wniosek można wysnuć patrząc na to, że oprócz tego konto jest puste). Jednak stan faktyczny na chwilę obecną jest taki, że nie żyje - jeśli fandom wymyślił sobie jakieś głupio-mądre uzasadnienie, z którego by wynikało, że jednak przeżyła... To sorry not sorry z filmu to nie wynika i ktoś po prostu zrypał coś przy pisaniu scenariusza, co jest bardzo możliwe patrząc na liczbę dziur fabularnych w innych miejscach
Nie żyje, ale muszę przyznać że jej wątek jest wątkiem z dupy w tym filmie. Ja nawet z znajomymi wpadliśmy na pomysł jak to fajnie rozegrać bez niej. Wystarczyło by to że Mike ma problemy z znalezieniem pracy, komornik jak pukał tak puka mu do drzwi domu, a sąd przez to grozi zabraniem Abby do sierocińca. Zaś Max mogła by odegrać rolę kogoś kto jest przez Mike’a pokrzywdzony, bo nie płaci jej za opiekę i przez co ona robi mu pod górkę, napadając na pizzernię (można też połączyć z lekkim motywem miłosnym, ale już bez przesady)
Nie ma czegoś takiego jak niezależność. Każdy jest od czegoś bądź kogoś zależny. Jeżeli już to możesz być osobą samodzielną
No tu bym się chętnie a pro po tego wdała w dyskusję, bo jednak niezależność istnieje i da się być „niezależnym”
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
