Zauwazyliscie jak ten film jest skonstruowany ? Przez większąsc czasu film jest zrobiony tak ze mamy jakąś scenę rozmowy Anyy z Greyem potem następuje scena seksu no i tak cały film rozmowa, seks, rozmowa,seks
To jest totalnie głupie bo niby ana nie chce podpisać tej umowy a i tak daje sie dymać greyowi to totalnie nie ma sensu dla mnie. Po za tym wątek tej umowy i czy ana zgodzi sie ją podpisać czy nie ciągnie sie przez cały film co jest tez wkurzające. Co jeszcze rzuciło mi sie w oczy w tym filmie to to ze aktor która gra greya ma przez cały film tą samą minę