nigdy nie zawodzi. Nie byłem wielbicielem filmów obyczajowych,nie mam jeszcze 30 lat, ale film obejrzałem z wielką satyfakcją. Tylu ulubionych aktorów: świetny Hutton, jak zawsze charakterystyczny Rapaport, oczywiście Dillon, no i wogóle Uma. I nawet Natalie Portman- wszyscy zaprezentowali bardzo wyrównany, niezwykle wysoki poziom. Historie Demma są niepowtarzalne. To mój czwarty film z jego dorobku. Nie zawiodłem się. Na Demmie się zawieść nie można.