...w którym 3D było zupełnie niepotrzebne, więcej lecących w kierunku widza flaków było w
"Krwawych Walentynkach 3D"
Ale wracając do filmu: Ocena 7/10 ale w zasadzie na tak wysoką ocenę ma wpływ jedynie
zakończenie które było dość zaskakujące i ciekawe. Poza tym elementem film moim
zdaniem troszkę zawiódł, przede wszystkim dlatego że już od 6 filmu zaczął się wątek jednej
osoby próbującej bezskutecznie uwolnić innych a zakończyło się częste nawiązywanie do
poprzednich części , a właśnie ten efekt powodował największe zdziwienie, przykuwał do
fotela i powodował ze z niecierpliwością czekało się na kolejną cześć serii o Panu
Układance.