Jak widzę niektóre wypowiedzi, to aż mnie skręca. Jak można pisać, że gra aktorska jest na poziomie zerowym, jak można uważać, że scenariusz jest denny, jak mozna uważać, że film to dno? Wiecie jakie filmy to dno? Proszę bardzo, oglądnijcie np. Death Tunnel to jest dopiero dno! Tam gra aktorska jest żałosna, scenariusz idoityczny, montaż, reżyseria, dosłowinie wszystko. Albo House Of Nine. Scenariusz to jakaś pomyłka.
Dlatego nie mówcie że Piła 2 to dno, bo temu filmowi za całokształ realizacji już należy się ocena przeciętna 5.

Mi na przykład scenariusz i gra aktorska przypadły do gustu, większość aktorów pochodziło ze znanych seriali (np. Smallville, Piont Pleasant, One Tree Hill), seriale te są profesjonalnie nakręcone, aktorzy może nie jacyś nadto wybitni, ale grać z pewnością umieją.

Powielanie schematów, owszem - to jest sequel i jak na sequel to bardzo dobry! Na litość boską, sequel narzuca niejako powielanmie schematów, mamy tego samego mordercę, więc nie ma się czemu dziwić. Swoją drogą, może nie każdy wie, ale scenariusz pierwotnie był napisany do zupełnie innego filmu, jednak nie doczekał się realizacji, bowiem uważano, że zbyt wiele w nim brutalnych scen. Potem do kin weszła Piła, stwierdzono, że po paru zmianach dobrze by pasował do kontynuacji Piły. Dlatego Leigh Whannell (Adam z Piły 1 oraz jej scenarzysta) wprowadził takie zmiany, aby historię można było nazwać mianem sequel. Dzięki czemu tak szybko mamy drugą część.

Deceńcie trud ludzi, którzy stworzyli ten film, bo jestem przekonany, iż mimo że jest to kontynuacja i człowiek jest wyczulony na tricki filmowców, po tym co nam pokazali w jedynce, mimo że zapewnia, iż już nic go nie zaskoczy tym razem, to i tak - końcówka ponownie Was wbiła w fotel. A teraz rzadko robi się ciekawe i zaskakujące thrillery o seryjnych mordercach, nie wspominając o ich sequelach. (a jeżeli takie znacie - proszę bardzo, napiszcie jakie) Piła 2, moja ocena - 9/10.