Musze przyznac, ze jestem mile zaskoczona bo myslalam, ze 2 czesc bedzie taka sobie jak to zwykle bywa, ze to co pierwsze jest najlepsze. Czekalam bardzo na te czesc zastanawiajac sie co jeszcze bedzie mial dla nas "pan ukladanka" i musze przyznac, ze tego sie nie spodziewalam. Ktos moglby pomysclec ot zwyczajnie jak w pierwszej czesci zostala wybrana grupa ludzi tylko zauwazmy, ze zawsze tych ludzi cos laczy tym razem kazdy mial do czynienia z prawem i ktos moze pomyslec no spoko jak zwykle poddani zostana probie ktos przezyje ktos umrze albo wszyscy umra, a jednak jest tu jeszcze jeden wazny watek nie tylko wykroczenia lacza tych ludzi, ale takze postac chlopca, ktory okazuje sie byc synem czlowieka przez ktorego reszta uczestnikow "gry" miala problemy, ale zaraz zaraz to jeszcze nie wszystko pozwole sobie powtorzyc cytat z mojego komentarza do czesci pierwszej "Pily" a mianowicie "Nie wazne jak sie zaczyna wazne jak sie konczy" W tym przypadku takze zakonczenie wskazuje na to, ze bedzie kolejna czesc, ale to nie wszystko jest jeszcze ktos kto znajduje sie badrdzo blisko :) i ktos kto nie umie przestrzegac zasad gry :) mala podpowiedz sejf i policjant kto objrzal bedzie wiedzial o co chodzi, a kto nie to serdecznie polecam :) Moim zdaniem kolejny porzdanie zrobiony film, czyli taki, w ktorym nic nie jest takie na jakie wyglada :)