dialogi ty dwóch tempych dzid, cały scenariusz, rozumiem że horrory to gatunek do których zachowuję się pewien dystans, ale tu zachowanie bohaterów nie jest już nielogiczne czy głupie - to samo w sobie jest już masakrą, leatherface był tam zbędny :P a końcowa akcja i tekst "do your thing cous' " to już zamierzone brnięcie ku otchłani na dnie.