ręce opadają normalnie, ładnej profanacji na "Teksańskiej..." dopuścili się twórcy tego gniota; poza dwoma scenkami nic w tym filmie mi się nie podobało - aktorów chyba zebrali przypadkowych z ulicy, bo o grze aktorskiej nie mają pojęcia; klimatu zero, strachu zero, rozwiązania fabularne tragiczne (z końcowego wyboru policjanta już wybuchnąłem śmiechem, bo tych głupot już było za dużo), całość troszeczkę ratują sceny gore - nieźle zrobione i za to mały plusik, ale reszta katastrofalna, po prostu syf
Moja ocena: 3/10
Dam 6/10 . Zgadzam się w 100% z przedmówcą .
Wysoka ocena bo podobał mi się motyw że "morderca z piłą" nie był do końca negatywnym bohaterem tak jak i ta laska Daddario . Pokazano że rodzina tych morderców była ofiarą zbiorowego linczu .
Poza tym jako horror 2/10 za dwie dobre scenki . I 8/10 za dupki z filmu .