a nawet czołem o podłogę! tak mnie ten film powalił imbecylizmem. Półnaga idiotka płacze nad
zdjęciami spalonych psychopatów robiących szaszłyki z ludzi i litująca się nad kuzynkiem, który
zarżnął jej przyjaciół! Żeby go chociaż kopnęła do tej "mielarki" co Burt wpadł-ale nie!Chodźmy do
domu, będziemy sobie razem mieszkać i powiększać rodzinkę płodząc sawyerowe bękarty! Ja
pier...Ręce letą
ale ona wtedy nie wiedziała jeszcze za wiele o swojej rodzince, przecież jej przybrana mamuśka za wiele jej nie powiedziała, z miejscowymi też sobie nie pogawędziła na ten temat, to co wiedziała to to że miejscowi wybili jej rodzinkę i na nią tez zagięli pazurki, a kuzynek w bądź co bądź uratował jej zgrabne dupsko, no i w końcu wywodziła się z szalonej rodzinki więc przełknęła traumę jak szprotki w oleju i została głową rodu i zapewne nowej zdegenerowanej dynastii...