to prawda, a kontynuacja klasyki jest obiecująca :)

Toż to żaden horror, co najwyżej thriller, a że ktoś go tak klasyfikuje, nie wiadomo skąd ten głupi powszechny błąd.

Widzę tutaj jakiegoś poważniejszego krytyka mamy. Otóż Michale TMPM jest horrorem i ujrzysz tą klasyfikację na każdym portalu filmowym, jak i w gazetach itp itd. Ale skoro Ty uważasz że jest to "co najwyżej thriller" to teraz apeluję do adminów filmwebu żeby zmienili gatunek na thriller i wszyscy ludzie słuchajcie to jest thriller bo Michal0707 tak mówi koniec.

Nie musisz tak ironicznie się wypowiadać. Według definicji horroru, musi zawierać fantastykę a gościu latający z piłą mechaniczną fantastyką nie jest bo mimo że mało jest to realne jest jednak prawdopodobne że mogłoby się wydarzyć. Nie neguję tak bardzo strasznie tych klasyfikacji bo już się tak przyjęło że to bardzo straszne i gdzie flaki latają to horror, a gdzie mniej grozy to thriller i tak już jest to przyjęte w świecie filmowym, lecz jednak trzeba pamiętać i znać moim zdaniem definicję thrillera i horroru.

Jak chcesz powiedzieć coś mądrego to zgaś wikipedię, bo twoja definicja horroru jest idiotyczna. Poza tym, thriller i horror to dwa ODMIENNE gatunki filmowe. Fakt, gatunek filmowy w tym wypadku mógłby być doprecyzowany, ale jako gore, nie jako thriller, Boże...

Nie było trafnym z mojej strony stwierdzenie "co najwyżej thriller", mój błąd, lecz jednak wszędzie spotykałem się z definicją horroru jako fantastyka grozy i tak sobie już to zaszufladkowałem, więc rasowym horrorem dla mnie może być np. "Mgła". Po za tym pierniczyć te klasyfikację, liczy się sam film.

Kaandydat ktorego dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo cos nie pobije o najgorszy film 2013

pierwsza i druga czesc Bay'a nie byly takie zle.