Oglądałem i się tak zastanawiam, że w każdy filmu tego typu, aktorzy tak swobodnie sobie chodzą w tej wodzie. No skoro na tej platformie był wybuch to jasne, że wiszą kable, przewody czy druty które mają bezpośredni kontakt z woda. Była jedna scena, owszem, ale kabel został wyrwany ze ściany prze aktorkę. Ja rozumiem, że to nie dokument na temat "jak woda przewodzi prąd" ale odrobina realizmu byłaby wskazana.