niby nic a robi wrażenie, porusza i zmusza do głębszej refleksji nie tylko nad religią czy jak kto woli metafizyką a wręcz nad całym dorobkiem myśli ludzkiej. po prostu pielgrzymi - a wszystko bez komentarza.
film herzoga bardzo przypomina "pamiątke z kalwarii" hoffmana i skórzewskiego - ciekawe czy niemiec widział to...