Coś jak w "Pod słońcem Toskanii".W takie widoki mogłabym się wpatrywać godzinami :-)
Interesująca rola Lainie Kazan (Alicii) i wszystko jedząca Babcia ;) Film jak to w komediach romantycznych bywa od razu przewidywalny, ale od samego początku można się zachwycić tą atmosferą, jaka tam panuje. Do tego trochę humoru, dobry temat i mamy przepis na ciekawy film, który się miło ogląda.
Polecam wszystkim, a w szczególności tym, którzy też lubią Toskanię.