na początku myślałem że wyłącze b uznałem że to jakaś bajeczka o wspaniałym dziennkarzu .... no rzeczywiście okazała sie bajeczką :) .. film może troche za słabo buduje napięcie .. ale całkiem niezły - na nudne popołudnie .. jest to raczej historia jednowątkowa a wiec niezbyt rozbudowana i może to troche nudzić
Można go obejżeć na komputerze, ściągnać używając np. klienta bittorrent, przy szybkim łączu to kwestia godziny. Zyczę ciekawych sensów w "kinie domowym".