Niespełna 20-minutowy film, który stał się początkiem kina surrealistycznego. Obraz składa się z kilku luźnych scen, które nie pozostają ze sobą w żadnym konkretnym związku. Jedyną rzeczą, która je łączy jest chęć zaszokowania widza. Oglądamy zatem człowieka trzymającego na sznurku obciętą dłoń, zbliżenie rozcinanego brzytwą oka, czy dwa fortepiany, wewnątrz których znajdują się rozkładające ciała osłów.
Krótki, składający się z kilku scenek niemy film surrealistyczny. Łączą je osoby i dzieje głównych bohaterów, a także chęć zaszokowania widza (np. rozcinanie oka, zbliżenia odciętej dłoni czy rozjeżdżanie przechodnia samochodem). Fabuła zainspirowana została marzeniami sennymi twórców filmów, ale można ją interpretować na wiele różnych sposobów lub uznać za zlepek przypadkowych i niepowiązanych ze sobą epizodów.