wow, ale by było. Wydaję mi się, że Szeregowy tylko tak pomyślał, bo tuż po wykluciu zobaczył pingwiny. Przy okazji, zauważyłeś/łaś że mają takie same głosy, jak gdy są dorosłe ? :P
P.S Szeregowy był słodki :D
Jak zobaczyłam Szeregowego to padłam xD za dużo słodkości :) Ale mi nie chodziło o to gdy Szeregowy pytał " Jesteście moją rodziną ?"
ale jak narrator mówi o czterech braciach
A mówił ? Wowowowow. Może nie chodziło o nich ? Zwykle w zwiastunach jest chaos.
Fajny avatar :)
Mam nadzieję że to rzeczywiście jakaś pomyłka tłumaczenia,nigdy nie kojarzyłam pingwinów jako braci
Przecież Kowalski mu odpowiedział:
"Nie masz rodziny, a wszyscy i tak zaraz zginiemy"
Bracia może być też w sensie że jedna kompania, grupka połączona wspólnym losem.
Mam nadzieję, że było to tylko porównanie, coś w stylu, że są dla siebie jak bracia.
Kompletnie nie widzę ich jako rodzeństwo, to zaburzyłoby harmonię i równowagę.
Kowalski w takim samym wieku co Skipper ?
Przecież to niedorzeczne.
Dlaczego Skipper i Kowalski nie mogą być w tym samym wieku? Nawet Rico może być w tym samym. Poza Szeregowym, to oczywiste. Uważam, że mogą być w tym samym wieku sądząc po trailerze, ale pewności nie mam. Jednak nie uważam tego za niedorzeczne.
Ja uważam ze względu na serial.
Skipper przeżył więcej i miał zdecydowanie większe doświadczenie życiowe niż reszta oddziału.
Wiele sytuacji z jego życia było dla reszty zupełnie nieznanych, co wskazuje, że nie mogli całego swego życia spędzić razem.
Jak dla mnie wersja o ich rzekomym pokrewieństwie jest mocno naciągana i twórcy powinni dać sobie z nią spokój.
Jeśli o serial chodzi to też nie sądzę aby byli w jednym wieku. Niemniej ostatecznie kto ich tam wie :P
Uważam tak po trailerze. Może nie są, nie wiem tego na pewno. Wszak Madagaskary i owy film a serial to jakby inny świat, wymiar, historia. Przynajmniej tak twierdzą.
I to jest głupie xD
Zacieranie granic pomiędzy nimi nie jest dobrym pomysłem, bo postaci mogą na tym stracić swoje cechy charakterystyczne.
No niestety fabuła nie pokrywa się z serialem. Z serialu wynika że Rico musiał przejść przez testy zanim dołączył do oddziału, a Skipper miał wcześniej inny oddział. Coś czuje że szału nie będzie. I tak jak napisał ktoś wcześniej, reszta oddziału nie wie dużo o przeszłości Skippera. Nawet szeregowy miał tajemnice.
Wolałabym, gdyby powstały dwa filmy. Jeden taki dla osób, które nie oglądały serialu, drugi dla jego fanów
W tym drugim mogłyby być wytłumaczone wątki, które pominięto lub omówiono zbyt pobieżnie w serialu.
Dzięki takiemu rozwiązaniu moglibyśmy dowiedzieć się wielu rzeczy, które teraz pozostają nierozstrzygnięte.
Na razie jednak na nic takiego się nie zanosi, trzeba więc pogodzić się z tym, co producenci serwują w pełnometrażowym filmie.
Pozostaje mieć nadzieję, że będzie to niezła animacja i twórcy będą mogli zrobić sequel lub pokusić się o kontynuację serialu.
Tylko wydaje mi się że film powstał po sukcesie serialu więc powinni to zrobić dla pod fanów serialu.
No ale żeby nie było, nie podchodzę do tego aż tak poważnie, na film pójdę i postaram się nie myśleć o serialu, co ułatwi deczko inna grafika ;)
Ja mam cichą nadzieję, że zrobią kolejne części.
W końcu skoro taka "Epoka..." miała ich cztery (a z rzekomych zapowiedzi ma też się doczekać odsłony numer 5), to może i w pingwinach będzie kilka epizodów.
Byłabym bardzo zadowolona ;D
Milo by bylo gdyby serial dostal kolejny sezon. Moze pokusza sie o dalsze czesci, ale to zalezy tez ile dochodu przyniesie film. Milo byloby gdyby powstal film o Julianie i reszcie. Koniecznie ze scena dziecinstwa:) oczywiscie bez pingwinow wtedy. I nie idacy serialowym tropem lecz filmowym. Mialabym im za zle gdyby film o Julianie, jesli takowy kiedys bedzie, byl pod serial a pingwiny nie. Chyba wszyscy liczyli, ze film opierac sie na serialu.
Ogólnie to żałuję, że w tym filmie Julian i lemury się nie pojawią.
Mogliby je wcisnąć chociaż epizodycznie...
Pewnie byłoby zabawniej.
Mały Julek na pewno byłby słodki ;D
Mam nadzieję, że zrobią też film, który będzie się bezpośrednio odnosił do serialu, w końcu to chyba należy się jego fanom.
Osobiscie ciesze sie, ze lemurow ma nie byc. Lubie je, ale pingwiny bez ich jako dodatku tez maja potencjal. Te filmowe, bo serialowe to wiadomo.
Nie licze na film ktory by sie odnosil do serialu. Chcialabym, ale dostajemy juz taki i predzej jego kontynuacje w takiej formie.
Myślę, że lemury mogłyby być tylko wtedy, gdyby film łączył się z serialem, a tak widać nie jest.
Nie wiadomo, zawsze mogą zrobić jakiś inny, odrębny film, gdzie zostaną kontynuowane wydarzenia serialowe.
Nie jest to może zbyt prawdopodobne, ale istnieje taka możliwość.
Wtedy predzej byloby to mozliwe. Chociaz ostatecznie niekoniecznie. Zrobic moga, ale trzeba wziac poprawke, ze maja tez inne filmy niz Madagaskar i pochodne. Chcialabym taki film odnosnie serialu z Hansem, Clemsonem, ale pomarzyc sobie mozna. Inna sprawa, ze nie wszyscy widzowie Madagaskaru to fani albo chociaz ogladajacy serial. Moze dlatego robia to w taki sposob. Choc PzM doczekaly sie filmu wlasnie przez wzglad na popularnosc serialu.
Mhmhm, ja już gdzieś wspominałam o tym, że film nie jest związany z serialem ze względu na sporą liczbę osób, która pójdzie do kin, a wcześniej serialu nie oglądała.
Może jeśli okaże się on kasowy, to twórcy wrócą do produkcji serialu ??
Wszystko jest możliwe, trzeba tylko cierpliwie czekać.
Nadzieja podobno umiera ostatnia, więc chyba warto się jej trzymać ;)
Miejmy nadzieję, że ten film okaże się hitem.
Według mnie chodziło o braci symbolicznie. Stali się dla siebie jak bracia etc. Wątpię by naprawdę niby byli, ale przekonamy się.
Naprawdę chciałabym, żebyś miała rację.
To oszczędziłoby wielu niepotrzebnych nieporozumień ;)
z szeregowym sprawa jest jasna, na 4-minutowym fragmencie widać jasno, że nie jest ich bratem, co do reszty wydaje mi się, że po prostu są ze sobą zżyci jak bracia