Firma nie straciła. Film zarobił 373,552,094 milionów dolarów, a kosztował 132 milionów.

Jak się nie znasz to się nie udzielaj.

Znam się.

Gdybyś się znał to byś wiedział, że nie cała zarobiona kwota idzie na ich konto.

Przepraszam XC

Mnie przepraszasz?

Tak..
(Wiem,że nie mówiłaś do mnie,ale po tych komentarzach niżej,to nie chciałabym wypisywać,coś złego na temat filmu,którego nie oglądałam..)

Jak produkują ostatnio same gówna to co się dziwić, że się nie sprzedają. Oby dzięki Kung Fu Pandzie 3 wyjdą wreszcie z tego dołka.

A Madagaskar 3 dużo zarobił to fakt. Nie zawsze jednak sukces ma wiele wspólnego z jakością.

Lubisz Zmierzch?

Nie oglądałam.

A jakiś inny film, który wiele zarobił, a jest gówniany?

Przepraszam bardzo, ale ja nie lubię gównianych filmów.

Musisz nawet oglądnąć, byś uznała za słaby.

Pytałeś się czy lubię Zmierzch lub jakiś inny, gówniany film, który dużo zarobił.

Nie, ja nie lubię gównianych filmów.

A po czym poznajesz, że jest gówniany?

No nie wiem. Może po gównianym scenariuszu? Albo po złych dialogach?

Więc musisz najpierw obejrzeć.

A czy ja gdziekolwiek wypowiadałam się na temat filmu, którego nie oglądałam?

Czemu chodzisz jeszcze do kina, jak większość oglądanych filmów to ścierwo?

Lolz. To, że pingwiny były słabe nie oznacza od razu, że wszystkie filmy takie są.

Minionki, Sekrety morza, Mały książę, Pingwiny i Jurassic World... Wszystkie są gównami...
Hobbit, kosogłos i Ultron to jedyne filmy, które ci się podobały.

Sekretów Morza i Kosogłosa nie oglądałam w kinie.

To 4 z filmów były rozczarowaniem, a 2 spełnieniem oczekiwań.

A w poprzednich latach rozczarowaniem było Pustkowie Smauga, JWS 2 i Iron Man 3.

W ogóle to krytycy nie uznają (jak ty) JWS 2 za gówno. Próbowałaś mnie przekonać do Madagaskaru 3, że film jest dobry, bo krytycy tak myślą. A tutaj sami cię rozczarowali.

Moja wina, że ostatnio nic dobrego oprócz Inside Out nie było w kinie?

Twoja wina, że musisz to oglądać.

Nie muszę. Chcę. xd

Avatar powinien cię nauczyć, że nie każdy gniot jest porażką finansową.

Gdzie napisałam, że każdy gniot jest porażką finansową?

Chociaż jesteś ponadczłowiekiem, to nie chcesz krzywdzić tych, którzy z tobą się nie zgadzają. Wniosek - jeśli nawet nim jesteś, nie ma to znaczenia praktycznego.

Prometeusz też nie chciał krzywdzić zwykłych ludzi.

Odpowiedziałem ci kiedyś na pytanie, co jest dla mnie dojrzałością. Teraz odpowiedz mi, czym jest rozsądek i logika.

Okej, ale Ty mi najpierw odpowiedz na pytanie gdzie napisałam, że każdy gniot jest porażką finansową.

Twoje wypowiedzi są często niejasne i odniosłem wrażenie, że tak myślisz.

Zamiast się tak głupio wykręcać przyznaj po prostu, że palnąłeś głupotę.
Znowu.

Nie palnąłem głupoty, tylko nie wiedziałem, jak jest. Teraz odpowiedz na moje pytanie.

Nie.

Odpowiedziałem na twoje, teraz zamiast bać się prawdy wytłumacz, czym są rozsądek i logika.

Nie.

Boisz się?

Boję się Putina. ;___;

Czy jestem Putinem? On ci tutaj nic nie zrobi. Odpowiedz.

"On ci tutaj nic nie zrobi"

Nie byłabym taka pewna.

Proszę odpowiedzieć. Chyba się boisz odpowiedzieć na to pytanie.

Proszę się zamknąć.

Czy boisz się odpowiedzieć dlatego, że cię pokonam?
Nie zamknę się na twoje życzenie.

Złotko, przecież ja już Cię pokonałam na wszystkich możliwych polach w tej dyskusji.

To czemu jeszcze się ciebie nie słucham?