Film opowiada historię prostytutki Eleany, którą prześladuje wspomnienie gwałtu z dzieciństwa i miota się pomiędzy miłością i ... no k*rwieniem się ;] Choć w sumie to trochę bardziej skomplikowane. Eleana pochodzi chyba z dobrego domu, jej matka sprawia wrażenie zamożnej, ale pożycza od niej hajs, nie wiedząc jak córka go zarabia. Na dodatek Eleana ma męża (!). Wszystko się komplikuje jeszcze bardziej, gdy na horyzoncie pojawia się Hristos, który się w niej zakochuje.

Film ukazał się pod wieloma tytułami. Ja widziałem ripa wersji pod tytułem "Two faces of love". Na IMDb nie sprecyzowano z jakiego kraju pochodzi ta wersja, zaznaczono natomiast, iż jest pocięta. Oryginalna wersja ma ponad 2 godziny, a ta godzinę i czterdzieści parę minut. O dziwo wbrew angielskiemu tytułowi wersja ta nie ma wbudowanych napisów a audio jest greckie (napisy zrobił użytkownik CG). Warto rzucić okiem na to:

http://img269.imageshack.us/img269/2634/twofacesoflove.jpg
http://img190.imageshack.us/img190/6868/twofacesoflove1.jpg

Sceny, gdzie blondi w czerwienie stoi przy typie ze zniszczonym okiem w tej wersji nie było... dziwne zaiste jest to pocięcie, w filmie i tak było sporo seksu i nagości, na dobra sprawę to taki delikatny dramat erotyczn/ sexploitation z psychodelicznym horrorowatym zakończeniem. W mojej wersji nie było wiele przemocy i nie była zbyt graficzna, typ z okiem był pokazany zaś jedynie w migawkach.
Tak na dobra sprawę nie wiem czy zdzierżyłbym pełna wersję tego filmu, bo już moja pocięta mnie wynudziła. W postać Eleany wciela się dość urodziwa Anna Fonsou. Aktorstwo wydało mi się raczej znośne. bardzo przypadł mi do gustu klimat - greckie plenery, grecka muzyka, do tego pomimo, iż był to dvdrip, to jednak nie był chyba remasterowany, dzięki czemu na ekranie widać czasem paski dające złudzenie oglądania filmu w kinie ze starej szpuli. Sam film jednak delikatnie mówiąc nie powala. Jest przydługi, historia jest w niezbyt interesująca, a forma jedynie niezła. jedyne co mi naprawdę się podobało, to niespełna 10 minutowa końcówka, gdy Eleana popada w szaleństwo - naprawdę dobra scena obłąkańczych wizji. Ale męczyć się półtorej godziny dla jednej 10 minutowej sceny? Nie, dzięki. Film w całości może przypadnie do gustu fanom eurosleazu, zwłaszcza Jessa Franco, ale jak dla mnie zbyt przynudza.

kilka screenów:

http://img190.imageshack.us/img190/3415/pdvd003z.jpg

http://img190.imageshack.us/img190/4936/pdvd007l.jpg

http://img38.imageshack.us/img38/1222/pdvd009c.jpg

http://img43.imageshack.us/img43/7520/pdvd010qqm.jpg

http://img197.imageshack.us/img197/4978/pdvd011v.jpg

http://img14.imageshack.us/img14/4952/pdvd013f.jpg

http://img36.imageshack.us/img36/6919/vlcsnap454336.png

http://img14.imageshack.us/img14/3527/vlcsnap458890.png

http://img162.imageshack.us/img162/584/twofacesoflove1972bubix.jpg