Służba na Holendrze trwa 10 lat. Jeśli kapitan ma ukochaną, która przez ten czas wiernie na niego czekała, po tym okresie może wrócić na ląd na zawsze, klątwa zostaje złamana, a Calipso wybiera nowego kapitana. Bogini nie stawiła się jednak na spotkanie z Jonesem, dlatego musiał zostać na statku (nie licząc tego 1 dnia na dekadę)do czasu, aż ktoś nie przebije jego serca i nie zajmie miejsca przy sterze. Davy przestał z żalu wykonywać swoje obowiązki, dlatego ukarany został rybim wyglądem.

to znaczy ze will jest teraz wolny?? to by wyjaśnialo jak mogą stworzyc 4 częsc choc troche mi zawadza ten syn willa i elizabeth . Jak oni mogliby byc głównymi bohaterami i brac udział w przygodach z małym synkiem ???

no tez tak myślałam :] i w sumie fajnie hehe :] ale jak oni Willowi "wsadzą" to serce z powrotem ? :] czy on bedzie mógł bez tego serca ? i ze to serce bedzie w tej skrzyni ? ;] ale z tym synem to tez tak dziwnie? a taki mi się wydaje ze z takiej kasy nie zrezygnują i nakręcą jeszcze 4 część :] a pazatym w tej 3 jest pare nie wyjaśnionych wątków :]

Parę? Nawet sporo. Wzoruję się tylko na wypowiedziach samych scenarzystów, które zostały wklejone na forum przez Suzu-Chan i przetłumaczone:

"p Terry Rossio pisze: "But the basic requirement is that Will agrees captain the Flying Dutchmen (in return for what the film reveals) and that he can step on land but once every ten years, and that at any time, if he finds a love that is true (this is part of the original Flying Dutchman opera by the way) then his attachment to the ship is broken."

Ted Elliot: "That green flash was what Terry was referring to when he said it was possible, but very difficult, to figure out from the movie that the curse was broken.

So ... nice work on a difficult task :D"

"Ogólnie rzecz biorąc, Rossio mówi o tym, że Will może zejść na ląd tylko raz na dziesięć lat, ale jego więź ze statkiem zostaje zerwana po tym jak znajdzie na lądzie swoją prawdziwą miłość. Wtedy może już zostać na nim na zawsze - zaczerpnięte jest to z oryginalnej opery o Holendrze)

Elliot dodaje również coś o tym zielonym błysku - zorientowanie się, że wiazała się ona ze złamaniem klątwy, było bardzo trudne...

ale jeśli chodzi o te zielone światło, to niektórzy mieli wątpliwości, gdyż pojawiło się również w chwili odejścia Willa na 10 lat, więc w scenie po napisach wcale nie musiało oznaczać powrót Willa do życia, ale tylko przejście z jednego świata do drugiego, bez żadnego "ożywiania". Trochę mnie to zdziwiło, ale Ted Elliot napisał:
"Someone correctly observed that there were a lot of members of Jones' crew who were suddenly free from their service to the Dutchman. Do you think all of them made the same choice Bootstrap did?"
czyli, że do życia wrócili niektórzy członkowie Holendra...trochę zawiłe, ale w ostateczności staje się SENSOWNE."

Wygląda na to, że Will wrócił do Elizabeth już na zawsze. A co do tego serca - nie mam pojęcia, jak to będzie wyglądać. Może Calipso wsadzi mu je z powrotem?
A co do czwartej części: nawet jeśli powstanie, to na pewno bez Willa i Elizabeth. Ich wątek jest już ostatecznie zamknięty. Keira Knightley zrezygnowała z aktorstwa, a Orlando robi sobie kilkuletnią przerwę (nie zaproponowano mu nawet udziału PZK 4, bo rządał podobno zbyt wielkiego honorarium).

Mogli by oni zrobić o tym że Jack i Barbossa szukają tego źródła młodości dla siebie . A Will szuka źródła dla Elizabeth poniewąż on jest nieśmiertelny. Tylko troche niewiem co zrobią z samą Elizabeth jak król piratów nie ma brać udziału w akcji i przygodach

ale ciekawe czy zrobią 4 część, skoro Orlando zażądał za dużej kasy a Keira Knightley już ma dosyć to 4 część bez nich to trochę lipa ;] a sam Jack nie wystarczy za wszystkich hehe chociaż w sumie może by dał radę ;]

Zgadzam się z Madzią. To właśnie o to chodzi. Zamiast mieszać zagmatwanie z pogmatwaniem trzeba pomyśleć logicznie. Wszystko samo się wyjaśni. Prócz tego należy również dokładnie oglądać film, żeby nie mieć wątpliwości. A jeśli coś jest nie za bardzo jasne, iść do kina drugi raz.

Pozdrowionka +)

film za 1 razem jest dość skomplikowany :] ale trzeba go kilka razy obejrzeć :] :]

ale popatrzcie [co do powrotu willa] scenarzystom chyba sie cos kopnelo,

bo na poczatku filmu kiedy zaloga plynela do luku po jacka, calypso mowila do pintela i raggetittiego [ta cala historie o jonesie jaki mial obowiazek] i mowila tak "mial przewozic dusze z jedno swiata do durgiego, a raz na 10 lat moglio8 zawrocic do brzegu, na jeden dzien BY ODWIEDZIC SWOJA UKOCHANALA, KTORA KOCHALA GO SZCZERZE" z tego wynika, ze nawet, gdy partnerka byla przez te 10 lat wierna to i tak, kapitan holendra musial dalej pelnic swoje obowiazki i mogl sie z nia widziec tylko jednorazowo

ale w scenie, gdy jones odwiedza calypso [kiedy ta siedzi pod pokladem] on jej mowi "pelnilem swoj obowiazek przez 10 lat, wrocilem, aby sie z toba spotkac MOGLISMY ZYC NA ZAWSZE RAZEM SZCZESLIWI, ALE TY SIE NIE ZJAWILAS" no i z tego z kolei wynika, ze jak pelnil sluzbe przez 10 lat dokladnie, to mogl wrocic na zawsze do ukochanej. i co? trzeba czekac na 4 czesc jak nic.