co ciekawe ponoć rola Deppa w obsadzie wcale nie jest taka pewna :) co o tym sądzicie? moim zdaniem Piraci się wypalili już dawno, potencjał był jednak zmiana reżysera po 3 części wyraźnie dała się odczuć :) co więcej reżyserzy zostają Ci sami co w ''Zemście salazara'' która moim zdaniem jest plamą na tle świetnej serii D: po prostu tego nie widze
Bez Deppa to już nie byliby ci piraci, ta seria bez niego nie ma sensu. Mimo, że jego postać nie wypadła tak dobrze w Zemście Salazara, to on zawsze zachęcał mnie do sięgnięcia po kolejną część. Według mnie to jest nagrywanie na siłę, bez pomysłu, byleby jeszcze jak najwięcej zarobić. Szkoda, że nie pozostali na trylogii, Verbinski miał pomysł, a każda kolejna część bez niego była coraz gorsza.
dokładnie :> oglądając zemste Salazara miałam wrażenie że oglądam tani teatrzyk dla dzieci, wszystkie teksty jak i sama fabuła - miałam wrażenie że to wszystko było kierowane do dzieciaczków.. :> gdzie przy poprzednich częściach takiego wrażenia nie było
ja osobiście również oglądałam Piratów ''dla Deppa'' postać Sparrowa to moja ulubiona postac chyba ze wszystkich filmowych, więc oglądając ''Zemste'' bylam rozczarowana co stało sie z tym nonszalanckim i sprytnym niegdyś piratem :) biorąc pod uwage to jakie Depp ma w tej chwili problemy ( sprawy sądowe , oskarżenia o pobicie, wycofanie filmu z jego udziałem) disney może sie zastanawiać czy ponownie go 'zatrudnić', chociaż mam nadzieje że to tylko plotki i jeśli piraci wyjdą to tylko z Jackiem Sparrowem