Steeve Reeves zagrał znakomicie role Sandokana :) natomiast pani grająca Hadę to jakieś nieporozumienie, drewno i zero umiejetnosci aktorskich, a szkoda :) ogólnie 6/10 nie powala ale mam sentyment do filmów z tamtych lat
Sandokan, malezyjski buntownik, wraz z grupą renegatów staje do walki z brytyjskim generałem, który chce zmusić króla do abdykacji.