Czarnobrody jak się patrzy, podobnie piraci, reszta bohaterów niestety trochę słabiej, do tego całkiem niezła bitwa morska, do słabszych elementów można zaliczyć pewną naiwność i nieudolność w (unikaniu) pokazywaniu okrucieństwa i śmierci, oraz to że "pozytywni" bohaterowie są do bani, więc ma się ochotę kibicować Czarnobrodemu..