Solidna, rzemieślnicza robota. Poskładali co się dało do kupy, zapłacili Dieslowi, żeby mało mówił i gotowe. Swoją drogą ogłosiłbym konkurs na scenę rozpoczynającą film s-f, bo czy musi to być zawsze taaaki dłuuugi statek kosmiczny? Acha, gdzie można kupić takie zarąbiste świecące ślimaki?