Film sf z elementami dreszczowca.
Załoga statku kosmicznego, po awarii, jest zmuszona do lądownaia na nieznanej planecie. Nowa ziemia jest delikatnie mówiąc nieprzyjazna - to piaszczysta, martwa pustynia bez śladów roślinności.
Wkrótce okazuje się że nad planeta zpadną nieprzneiknione ciemności, które wyzwolą z podziemnych kryjówek krwiożercze bestie....
Dość nteresująca opowieść o ludzkich słabościach, które są bezlitoścnie obnażane przez surowe warunki klimatyczne. W ciężkich sytuacjach ludzie często pokazują swoją prawdziwą natue. Superego na chwilę milknie, by posłużyć się kategorią Freuda. Bezbronni, bez masek muszą stawić czoła wrogom zewnętrznym i temu najgorszemu - samemu sobie i demonowi, którego każdy gdzieś skrywa....
Bardzo dobrze dobrana obsada - żadnych znanych nazwisk - pozwala się skupić na intrydze dośc dynamicznej i sprawnie poprowadzonej.
Film interesująco się ogląda zwłaszcza w mrokach nocy....Gorzej, gdy słyszy się zew natury i trzeba samemu stawić czoła własnej, domowej ciemności.....