Niby nic odkrywczego: nieznana planeta pełna krwiożerczych bestii ale jednak film ogląda się dobrze. Co jeszcze... Fajne zdjęcia, zwłaszcza w nocnych ujęciach, kiedy atakują bestie. Kolejny plus to stwory (mają coś z Obcego), które przez niemal cały film nie są zbyt dobrze widoczne a jak wiadomo - najbardziej boimy się tego... No i oczywiście Riddick - bezwzględny morderca świetnie zagrany przez Diesela. Szkoda tylko, że w finale Riddick pokazał, iż jednak trochę człowieka w nim zostało. Jakoś mało to przekonujące było. W sumie, mimo bardzo późnej emisji w tv warto było obejrzeć.