Plagi Breslau
2018
Gośka jako mroczny rycerz mnie zauroczyła :P
pasowały by jej takie role zamiast delikatnej żonki z rodzinki.pl
ogólnie film mi sie podobał chociaż spodziewałam sie bardziej wyrafinowanego działania mordercy...
Cholera Vega... Dysponując takim potencjałem mogłeś się bardziej postarać. Tak liczyłam na ten film, zwłaszcza, że chodzi o moje rodzinne miasto Wrocław... Ech... Te włosy Kożuchowskiej, które zasłaniają pół twarzy... W sytuacjach napięcia instynktownie wiemy, że trzeba działać wszystkimi zmysłami, również trzeba...
Czy tylko mi Małgorzata Kożuchowska przypomina Ewę Skibińską ? Z pierwszych fotosów myślałem, że to właśnie Skibińska tam występuje ;)
Jedynie cieszyć się, że film naprawdę nie pojawił się w kinach. Fajne ujęcie Wrocławia i za to ➕ niestety kilka błędów widać kolym okiem
wynik prawie dziesięć razy mniejszy na Wyspach niż Botoks. http://boxoffice-bozg.pl/hinduski-superbohater-rozbija-bank-w-indiach-plagi-bres lau-w-zagranicznych-kinach-aktualnosci-ze-swiata/
Po zwiastunie widać, że Vega mocno czerpie z przygód Mocka.
Kożuchowska jako twarda baba, policjantka biegająca z pistoletem? To się nie klei.
O ile nie przepadam za twórczością p. Vegi ten film nie był nawet zły. Ciekawy klimat, jakiś "suspens". Blaskiem była rola p. Widawskiej cieniem rola p. Kożuchowskiej. Ta pierwsza była intrygująca i ciekawa ta druga żenująca i irytująca.
Pozdrawiam
5-minutowa scena z koniem to trochę przesada. Jak zawsze w polskim filmie dźwięk do dudy - nie słychać co mówią aktorzy. Dużo efektów specjalnych. intryga się klei. Ale wyżej niż 6 nie dam
Co by vega nie nakręcił to hejt musi być, darcie łacha, marudzenie super krytyków z filmweb, portalu który coraz bardziej jest śmieszny, film idealny nie jest, dźwiek rzeczywiscie słaby w dialogach Kożuchowskiej ale jak widzę oceny 1,2 to mnie śmiech zalewa, jakoś nie widzę tych samych krytyków oceniajacych gówna z...
więcej
Przerost formy nad treścią. Wszystkie zbrodnie, efekty specjalne przyćmiły grę aktorską i samą fabułę. W połowie filmu wyjawiany jest morderca. W tym momencie film jest przewidywalny. Przecież to powinno wyjść na końcu filmu. Nie ma żadnego śledztwa. Historia jest wręcz nieprawdopodobna i absurdalna.