Nic ciekawego w tym filmie się nie dzieje. Film się dłuży zawiązania akcji nie widać. Komedia z tego żadna, dramat owszem. Jeśli jednak dla podniesienia emocji wykorzystuje się ckliwe piosenki zamiast ciekawej fabuły, jeśli zaczyna się wątki a ich nie konczy to zostaje jedynie popatrzeć na grę aktorów. I to jedyny element który mi się podobał. W sumie jeśli ktoś oczekuje od tej produkcji emocji, refleksji, może jakiejś nauki to się srodze zawiedzie. Kilka sytuacji różnych ludzi, sytuacji których codziennie rozgrywają się setki. Praktycznie bez powiązania. Jedno z moich pierwszych wrażeń było takie, jakby to były połączone filmy krótkometrażowe. Tylko po co? Pokazać że takie sytuacje się zdarzają? Żadna nowość ani atrakcja.