na koniec znowu trafia na planete małp , cofa się o kilka stuleci , to jak może być pomnik tamtego generała jak będzie żył dopiero kilkaset lat później
Oglądałem przed chwilą ten film....
Więc tak jak nasz bohater wpadł w burzę magnetyczną pierwszy raz to zegar pokazywał mu rok kolo 2100 i rósł do 2500 mniej wiecej.
Pod koniec filmu jak chciał wrócić do domu to było na odwrót z roku 2500 spadało do coś koło 2100. Więc wrócił w swoje czasy to dlaczego małpy rządziły ? i były bardziej rozwinięte niż te z przyszłości ?
Ja się opieram na faktach czas biegnie na poczatku od 2100 do 2500 a później na odwrót. To nie jest skomplikowany film gdyby nam chcieli pokazać autorzy coś innego że Leo zamiast cofać się w przeszłość zmierza ku przyszłości to pewnie by tak zrobili. Pisanie historii że Tade się wydostał że w zniszczonym statku po kilku tyś lat znalazł dobry mini statek i poleciał za naszym bohaterem to jest wymyślanie jakiś bajek.
sam piszesz, że najpierw poleciał w przyszłość, a później w przeszłość. moim zdaniem logiczny jest fakt, że Thade w jakiś sposób cofnął się w czasie bardziej niż Leo, zmieniając tym samym teraźniejszość, do której Leo ostatecznie wrócił, a świadczy o tym choćby pomnik Thade'a.
to właśnie uważam za fakty, a że film rzeczywiście nie jest zbyt skomplikowany
tak zgadza się że najpierw poleciał w przyszłość potem a potem w przeszłość tylko właśnie o to chodzi że się cofną a oni byli bardziej rozwinięci niż w przyszłości. Jeżeli chodzi o Thada to są to bardziej nasze domysły że się cofną w czasie bo nie zostało to pokazane i w sumie nie miał statku ani technologii oraz raczej nie wiedział że trzeba odlecieć z planety i wskoczyć w burzę elektromagnetyczną. Wydaje mi się że możemy takie teorie snuć w nieskończoność :) i każdy będzie miał racje
kiedyś już tu wyjaśniałem ale mam coś lepszego ;] a wiec wersja prawdopodobna jest taka...
1.Są 2 planety Ziemia i nowa planeta przypominająca Ziemię ( Planeta Małp ) a pole magnetyczne to lustro wszechświata dlatego wyglądają podobnie ta sama flora i fauna.
2. Na statku Oberon odebrali wiadomość wideo po odlocie Leo, wygląda że już się tam rozbili, sygnał wysyłany z pola magnetycznego klika lat temu na drugiej planecie Ziemi.
3. Statek Oberon zapoczątkował na nowej planecie życie inteligentnych małp nad rasą ludzką, kilka lat później (tyle ile bylo na statku Leo) ląduje nasz bohater i rozpoczyna się akcja filmu..... nagle przylatuje małpka Perykles, Leo odlatuje i wpada w pole magnetyczne, cofa się o klika lat wstecz tak jak na liczniku , a na planecie Małp Leo nigdy nie istniał ( gdyby tam został ludzie by przetrwali), rozbił się Oberon, nastąpił bunt małp, generał Thade likwiduje rasę ludzką i nagle wylądował według małp Samos (Perykles) i nastąpiła u małp era technologii.
4..I teraz pozostaję wyjaśnienie końcówki wygląda na to że Thade przyleciał na Ziemię statkiem Peryklesa, doszło do buntu i przejął Waszyngton i postawił sobie pomnik ( pewnie miała być to w filmie Planeta małp 2 ).
5.Na Ziemie wraca nasz bohater filmowy, ląduje i ogląda pomnik generała Thade ;]
Jest jedyne i logiczne wyjaśnienie, szkoda że nie ma Planety Małp 2 oglądalibyśmy wojnę ludzi z małpami i generała Thade na Ziemi, no co to happy end? ;]
przeczytałem pobieżnie i zastanawiam się po co ta cała dusykusja?
dla mnie od poczatku było jasne, że jakimś sposobem Thade mimo iż przegrał (na końcu filmu), to jakiś czas potem doszedł do władzy i dlatego główny bohater zobaczył w przyszłości jego pomnik
A ja mam inną teorię. Na początku filmu jest wyraźnie podane, że jest rok 2029! Następnie leci do przyszłości gdzie trafia na inną planetę (dowodzi temu 5 księżyców). Tam dowiaduje się, że stacja Oberon rozbiła się na tej planecie i dała początek rasie małp. Ojciec Thade'a pokazał mu po prostu pistolet z Oberonu. A małpy pochodziły od Samusa czy jak tej małpie było. Na końcu Thade zostaje uwięziony w Oberonie, który jest totalnie zniszczony, bez paliwa. Leo wlatuje w burze i cofa się do roku ok 2100 czyli w JEGO NIEDALEKĄ PRZYSZŁOŚĆ. Jak się możemy domyślać Stacja Oberon nie była jedynym laboratorium w którym prowadzono badania genetyczne. Moim zdaniem małpy z Ziemi z końca filmu pochodza od Cezara, a z Planety małp od Samusa czy jak mu tam. Co do Thade'a to mam taką teorię: to inny Thade, w końcu mamy miliony Janów Kowalskich. Istanieje też druga możliwość: alternatywne rzeczywistości.
Leo jest w rzeczywistosci 1, oryginalnej,
Akcja toczy się w rzeczywistości 2, a Thade jest z rzeczywistości 3.
Leo na początku leci do 2 rzeczywistosci. Tam wygrywa bitwę. W 3 rzeczywistości Leo przegrywa i Thade odlatuje w burze elektromagnetyczną . Thade z 3 rzeczywistości Leci do czwartej, obejmuje dowództwo a później Leo przylatuje również do czwartej rzeczywistości i tam zastaje taki obraz a nie inny.
Ale obstawiam moją 1 teorię :)
w książce jest ewidentnie pokazane, że Planeta Małp nie jest Ziemią lecz bardzo podobną do niej planetą (m.in. inne rozłożenie kontynentów, inna gwiazda i księzyc, ale bardzo podobna flora i fauna, no i istnienie ludzi). Książka ukazuje małpy jako naśladowców ludzi, którzy po upadku ich cywilizacji przejęły ludzką technologię. Książka kończy się uciezką bohatera z Planety Małp na Ziemię, ale tam również rządzą już małpy.
Burton po prostu skopiował rozwiązanie z książki bez jego rozwinięcia (może poza dodaniem postaci Thade'a).
Wychodzi na to, że istniały dwie prawie identyczne planety, na których ewolucja wybrała tą samą drogę rozwoju (prawie identyczna flora i fauna, dominacja cywilizacyjna ludzi i jej upadek na rzecz małp)
w książce jest ewidentnie pokazane, że Planeta Małp nie jest Ziemią lecz bardzo podobną do niej planetą (m.in. inne rozłożenie kontynentów, inna gwiazda i księzyc, ale bardzo podobna flora i fauna, no i istnienie ludzi). Książka ukazuje małpy jako naśladowców ludzi, którzy po upadku ich cywilizacji przejęły ludzką technologię. Książka kończy się uciezką bohatera z Planety Małp na Ziemię, ale tam również rządzą już małpy.
Burton po prostu skopiował rozwiązanie z książki bez jego rozwinięcia (może poza dodaniem postaci Thade'a).
Wychodzi na to, że istniały dwie prawie identyczne planety, na których ewolucja wybrała tą samą drogę rozwoju (prawie identyczna flora i fauna, dominacja cywilizacyjna ludzi i jej upadek na rzecz małp)
Na początku filmu jak Perykles poleciał to jest mowa o burzy magnetycznej. Przyrządy zaczynają wariować. Leo jak leciał to licznik wskazuje że czas leci do przodu. Ale znając Burtona, to tak naprawde przez burze magnetyczną cofnął się o te ponad 400 lat. Oberon cofnął się jeszcze bardziej. Ojciec generała tłumaczy mu że jego przodkowie pochodzą w prostej lini od Seamusa. Tłumaczy że wcześniej tą planetą rządzili ludzie. Była to ziemia, ale ludzie też nie byli u szczytu technologi, takie średniowiecze. Dlatego małpom łatwo było przejąć władze na ziemi jak Seamus opowiedział co się staniew przyszłości na Ziemi. Przekazał swoje geny i cywilizacja małp się rozwineła. Te czasy w których Leo wylądował to mógł być XVI - XVII wiek. Perykles wpadł w ten sam wir bo Leo włączył urządzenie naprowadzające dla ekipy ratunkowej. Perykles został a Leo poleciał w kierunku burzy. Thade mógł się wydostać. Mógł zdobyć poparcie wśród małp. Leo poleciał a ludzie byli za słabi. Leo myślał że się cofnął o 400 lat, ale tym razem przez burze magnetyczną poleciął do swojej przyszłości. Lądując na Ziemi sam myślał że był na innej planecie. Zrozumiał że był na Ziemi w przeszlości i dlatego zobaczył pomnik Thade'a. Cywilizacja małp rozwineła się tak jak by się rozwijała cywilizacja ludzi.
P.S. Przy burzy magnetycznej zegar mimo przesuwania się tak naprade się cofał. A jak się zegar cofał to czas leciał do przodu. Takie są filmy Burtona i trzeba troche szerzej spojrzeć by całość się kleiła.
w sumie logiczne (jeśli cały twój wywód dotyczy filmu). W książce stawiałbym bardziej teorię wymiarów równoległych, choć czytałem ją już dawno i mogę wszystkiego nie pamiętać. Pozdrawiam
Tak. Tylko filmu dotyczył. Książka jest osobnym dziełem na podstawie której powstały filmy które różnią się o fabuły w książce.
Jest wytłumaczenie w scenariuszu do nineakręconego sequela
1. Burza elektromagnetyczna przerzuca na inną planetę (sorry, ale tam są 2 księżyce)
2. Burza elektromagnetyczna przenosi w odwrotnej kolejności czasowej
Wlatują kolejno: Małpa, Marky Mark i stacja
Wylatują kolejno: Stacja Marky Mark i stacja
3. Planeta na końcu to ziemia (nawet komputer mówi to whalbergowi gdy ląduje, a jak się przenosił na planetę małp to nie powiedział)
Więc zdarzenia potoczyły się tak
1. Marky Mark wylatuje, ale zostaje w burzy jakieś 100 lat
2. Zwolennicy Thade'a wyciągają go z więzienia (kwestia tego, że wystarczy nacisnąć guzik by go uwolnić to nie fizyka kwantowa)
3. Thade podprowadza inne statki(jeśli stacja wciąż działa to one też) w stacji i specyfik używany do eksperymentów na małpach jakie przeprowadzano na stacji (zupełnie identyczny do tego z nowych filmów)
4. Wlatuje z ziomkami przez burzę elektromagnetyczną na ziemię lat międzywojennych
5. Używa specyfiku na małpach w zoo
6. Przeprowadza rewolucję i zajmuje pół stanów zjednoczonych (ochrzczoną na nową Calimę)
7. Umiera
8. Małpy burzą lincolna i stawiają mu pomnik
9. Marky Mark ląduje i się dziwi
10. Fakt, że wszystkie małpy używają współczesnej technologii jest wytłumaczony tym, że zdobyli ją podczas wojny z ludźmi
Dużo lat minęło, ale mam taką teorię... Akcja filmu toczy się na obcej planecie (nie na Ziemi). Główny bohater wracając powoduje, iż nikt go nie poszukuje, więc ten duży statek nie rozbija się na tej obcej planecie a małpy jej nie opanowują. Statek matka wraca na Ziemię, ale w innym czasie i to na Ziemi małpy się buntują :) Czyli dzieje się to samo co na tej obcej planecie.