Choć żywe trupy powstające z grobów zrobiły na mnie dobre wrażenie. I zdecydowanie film jest troszeczkę zbyt nudny, a jego scenariusz do najbardziej odkrywczych nie należy. Ale za to jest przepięknie nakręcony, wspaniała kolorystyka jest prawdziwą ucztą dla oka. Zresztą, to w końcu znak firmowy Maria Bavy...