Gleb nie widzi od urodzenia. Dziadek wychowuje go ucząc rozpoznawać przedmioty i wykonywać podstawowe czynności. Kiedy umiera chłopca zabiera ojciec - drobny przestępca marzący o zostaniu politykiem. Jednak jedyny urząd który mu odpowiada, stanowisko prazydenta USA, jest nieszczęśliwym trafem już obsadzony. Gleb podróżuje z ojcem po kraju, nigdzie nie zatrzymując się na dłużej. Do momentu, gdy na urodziny rodzic postanawia zabrać go do Nowego Jorku - w rzeczywistości będącego klubem ze striptizem. Tam w wyniku gangsterskich porachunków traci ojca, ale odzyskuje wzrok. Musi nauczyć się radzić sobie w świecie, w którym pewnych rzeczy lepiej nie widzieć.