Film czasami balansował pomiędzy moim zachwytem a kiczem- potwór, czarna burzowa otchłań. Mimo to spodziewałam się o wiele gorszej tandety, marnej gry aktorskiej, a dostałam niespodziankę. Fakt faktem fabuła nie zaskoczyła mnie, ale mimo to oglądałam całość chętnie, bez ziewania, co ostatnio mi się zdarzało przy horrorach. Jak i duża część użytkowników jestem zachwycona naszą polską aktorką, która odgrywała rolę Any. Bardzo ładnie poradziła sobie z tą główną rolę, a na dodatek jest bardzo urokliwą kobietą. Szczerze polecam!