Dzięki za info... A już się przymierzałem do oglądania.. Szkoda Vala Kilmera. Kiedyś był topowym aktorem, teraz kompletnie zszedł na psy

nie do konca bedzie za niedlugo zly porucznik tam sie chyba odbije troche od dna ale cuba to juz tragedia zastanawia mnie jakie pieniadze ich do tego sklaniaja albo co oni zrobili z juz zarobionymi.

ten film wyglądał jakby miał w sobie wszystkie rzeczy potrzebne do zrobienia hitu (tzn. gadżety, techniczne nowinki...)tylko że to ktoś źle zmontował, poplątał style i naniusł chaos. Nieumiejętność zrobienia filmu wychodzi na wierzch. Ogólnie ten film to gówno w ładnym opakowaniu.

moze rewelacyjny nie byl, ale bez przesady. W porownaniu do Grobowiec Diabla czy Way of War, ten film trzyma pewien poziom.

Film jest kiepski to nie ulega watpliwosci. Kilmer niestety pogubil sie strasznie, i mimo, ze umiejetnosci aktorskie ma na najwyzszym poziomie Jego powrot do kina godnego uwagi wydaje sie watpliwy.

W zwiazku z wystepowaniem Kilmera u Herzoga w "Zlym Poruczniku". Kilmer w filmie pojawi sie zaledwie na chwile. Z tego co mowil Herzog w wywidzie, Kilmer bardzo chcial zagrac u Niego, i rezyser zaproponowal mu role chyba malo znaczaca i nie spejalnie istotna.Rowniez wiele obiecywlem sobie po tym filmie, wydawalo sie, ze wreszcie Kilmera bedzie mozna ogladac na ekranach kin, tymczasem najprawdopodobniej fani aktora nie naciesza sie Jego gra w tym glosnym projekcie.

Cholera, no ale ja se patrzę na plakat i widzę, no że Kilmer schudł w końcu, to o wiele lepiej wygląda. A to nieprawda. W filmie jest gruby jak zawsze ostatnimi czasy, no i ma do tego taką śmieszną fryzurkę. Co oni odwalili z tym plakatem?

A Cuba Gooding Jr. się do filmów sensacyjnych nie nadaje.

A sam film to taka słabsza wersja Gamera. Mimo wszystko można obejrzeć, ale żadnych wzruszeń nie będzie. Ode mnie 6/10.