film z drewnianym Cubą i karykaturalnym Valem (stoczył się nam gościu), na początku zapowiadał się nawet ciekawie, ale później było już coraz słabiej i słabiej...i żeby jeszcze Kilmer wyglądał w tym filmie tak jak na plakacie :)
wieje w wielu momentach takim wyciskanym prfesjonalizmem... próbą wykonania wzorcowego. .. ja jednak inaczej troche odbieram ten film. . . ma oglądalność na poziomie grywalności hitów z pegasusa .. ..8 bitowa muzyka .. . grafika.. .. . kwadraty na centymetr. . . ale nie to sie ocenia .. . dla mnie to piekny cyberpunk ,. uwielbiam ten klimat. ogladanie filmu dawało mi wiele radości za każdym razem. i zapewne jeszcze go kilka razy obejrze. ..z całą świadomością jego wad. ale nawet one nie przyćmiewają uroku. . .to jak z miłością do kobiety.. .nie liczą sie rysy twarzy, bioder i cyckóW. tylko eneRgia. . ;p .. .. .. .