Płacę podatki, za które kupowane są czołgi i opłacana profesjonalna armia. Ja nie muszę nigdzie iść na front. Ale powiem ci co zrobię. położę się na sofce, wezmę do ręki zimną kolkę z lodem i odpalę sobie satelitę, żeby pooglądać w 8k ze szczegółami jak wielkorusy zdychają w ukraińskim błocie. Piękna sprawa, o take Polskę żeśmy walczyli hue hue hue...