Serio, polski kandydat do Oscara opowiada historię o młodej inteligenckiej rodzinie odpoczywającej na Teneryfie gdzie zastaje ich wojna. Zapewne ukraiński kandydat do Oscara będzie opowiadał o polskiej rodzinie walczącej z powodzią ;)
Jeśli byłaby to historia uciekających Ukraińców przyjętych przez Polaków to było by to całkiem ok. Gdyby było w tym filmie to że przekazaliśmy Ukraińcom tony sprzętu wojskowego, humanitarnego i pieniędzy a samych uciekinierów przyjęliśmy w domach - byłoby to świetne soft power. A tak mamy to co mamy. No łapki opadają.
Wiadomo. Polski film o dramacie wojny na Ukrainie ma przede wszystkim opowiadać o wspaniałomyślności Polaków.
Oczywiście filmu o Ukraińcach, który opowiada głównie o wspaniałomyślności Polaków, żądają ci którzy każdego dnia plują na Ukraińców w internecie.
Jak na takiego wielkiego Polaka to nawet nie potrafisz skleić zdania z poprawną polszczyzną a akurat wspaniałomyślność Polaków to najbardziej boli was. Niemniej dzięki za potwierdzenie tezy.
Jak się nie ma argumentów, to zaczynamy gadac o polszczyźnie. Mogę być analfabetą, ale lepszym człowiekiem niż ty. Jakbyś nie wiedział to Polacy zalują pomagania ukrom i wiedzą , ze popelnili bład. Wmówiono im, ze sobie pójdą, że wrócą, ze to tylko na chwilę etc etc a teraz Polacy mają ich dosyć. Niestety , juz jest za pózno. Polacy są strasznie naiwni. Do Polski wjechalo więcej kombinatorów i turystów niż uchodzców. Typu pozakładali firmy krzaki i piorą pieniądze.
"Jak się nie ma argumentów, to zaczynamy gadac o polszczyźnie" Gadamy o polszczyźnie bo się kreujesz na wielkiego patriotę więc powinieneś godnie reprezentować nasz język a nie masz pretensje, że nikt nie daje ci argumentów na twoje frazesowe bzdury. I nie - z całą pewnością nie jesteś dobrym człowiekiem.
@ Lukasz_Broda Z jednej strony podziwiam, z drugiej nie potrafię znaleźć sensu w twojej dyskusji z osobą posiadającą mniej niż ćwierć mózgu.
Ja sam się dziwię bo już dawno postanowiłem przestać czytać i komentować śmietankę towarzyską filmwebu. Ciężko wytrzymać przy tym wylewie hipokryzji i obłudy.
hipokryzję to mas z u ukrów którzy kazą nam plakac nad ich cierpieniem , za to sami GLORYFIKUJA LUDOBÓJCÓW. Bo mozna zabijać Rosjan i Polaków.,prawda?
zawsze mozęsz jechać na ukraine i pomagać odbudowywać muzeum szuchewycza, to będzie oznaka wielkiego patriotyzmu z twojej strony. Pomozesz swoim braciom .
Wielki patriota nie musi pisać piękną polszczyzną. Nie jestem dobrym czlowiekiem, bo nie klękam przed ukrami., którzy gloryfikują nazistów i ludobójców Polaków. Wybacz, to robią tylko wielcy patrioci z Polski tacy jak ty.
was do tego stopnia tv zmanipulowala, ze pisanie prawdy o ukrach to plucie jadem.
niedlugo nie będzie mozna napisac niczego , bo to będzie ruska agentura. Od kiedy bycie propolskim jest zakazne bo to na ręke rosji?Dla kolegi pytam.
haha niezle powiedziane. a jakie prawdziwe. te same trolle ktore chca filmu o wsapnialomyslnosci Polakow gdyby staneli przed wyborem sprzedali by rosji pol swojej rodziny, nie mowiac o Ukraincach
Nie tyle o wspaniałomyślności, ale to po prostu byłby dobry materiał na interesujący, niejednoznaczny i ambitny dramat filmowy - ten zarys, który zaprezentował balto. A poza tym szedłby zgodnie ze stanem faktycznym i odzwierciedlał prawdziwe wydarzenia. Moglibyśmy wreszcie zaprezentować nasz prawdziwy obraz za granicą, a nie takie fantasmagorie jak "Zielona granica".
A czemu by nie? To w końcu polski kandydat do Oscara. Jak już ktoś zamierzał poruszyć sprawę wojny na Ukrainie to czemu nie poruszyć jej w kwestii pomocy ludzi z jednego państwa ludziom z innego? Bo jeszcze by się okazało że wyjdzie świetny film na który pójdą miliony widzów na całym świecie a nie garstka fanów kina moralnego niepokoju? Oscary to całkiem niezła promocja filmu na świecie, warto skorzystać aby puścić tam coś co może się dostać do powszechnego obiegu.
Ale ja nie mówię, że nie można nakręcić filmu humanistycznego o pomaganiu. Średnio tylko podoba mi się podejście, że jak się tylko wspomni o temacie wojny na Ukrainie to pierwsze co chcą ludzie to gloryfikacja i stawianie naszego narodu w centrum jakby to było istotniejsze od tragedii tamtych ludzi. No i to że najgłośniej chce tego grono ludzi, którzy głównie to plują na Ukrainę i jakoś wątpię by jakkolwiek pomagali.
A dlaczego gloryfikacja naszego narodu miała by być zła? Gdyby Polska zachowała się na początku konfliktu tak jak to zrobiły Niemcy czy Węgry to Ukraina byłaby wtedy w takim stanie jak Polska w 1939. Dlaczego nie możemy opowiedzieć swojej historii o bezinteresownej pomocy dla Ukrainy i dla Ukraińców w swoim Polskim filmie i wrzucić go do konkursu Oscarowego jako film z Polski? Dlaczego nie możemy opowiedzieć historii z perspektywy tego co było w Polsce? Właśnie możemy i powinniśmy to robić. Trzymając się prawdy historycznej i faktów. Tylko tyle i aż tyle.
Ujmę to inaczej. Jeśli ktoś chce nakręcić film o pomagających Polakach to proszę bardzo, ale oburzanie się że ktoś nakręcił film nie o tym a o tragedii Ukraińców jest perfidne.
Ja po prostu uważam że wysłanie tego filmu do Oskarów jako reprezentacja Polski to nieśmieszny żart. Nie mam nic do tego że ktokolwiek kręci film na jakikolwiek temat.
Głupota twojego wpisu jest dość charakterystyczna. Mieszanina wieśniackiej zaściankowości z ruskim trollingiem, podlana sosem nieprawdopodobnej ignorancji i ciasnoty umysłowej. Wolska mistrzem Wolski, Wolska centrum wszechświata, Słoń a sprawa wolska. Tymczasem normalni ludzie (a tacy siedzą w komisji wybierającej kandydata do Oscara) nie patrzą na kinematografię jak Wolak ze wsi zabitej dechami czyli zakompleksiona miernota chcąca się dowartościować, ale jak Polak czyli człowiek patrzący dalej i szerzej, i próbujący komunikować się ze światem językiem w miarę uniwersalnym.
Ostatni brytyjski kandydat do Oscara był realizowany w Polsce po niemiecku, grany przez niemieckich aktorów. W Anglii nikt się tym nie przejął, bo tam głos światłego człowieka znaczy więcej niż menela spod budki z piwem. I ewentualne pomrukiwania meneli po prostu nie są zbyt nagłaśniane, bo wszyscy znają ich wartość. W Polsce proporcje są odwrócone, zapewne dlatego z tyloma problemami nie tylko społecznymi, ale przede wszystkimi kulturowymi się borykamy.
Przecież ty obok Polaka nawet nie stałeś. Jesteś ruskim szlamem i to jest twoje dziedzictwo i przeznaczenie. Nigdy nie będziesz Polakiem, zapewniam cię o tym. Nie masz żadnych polskich kodów kulturowych. Rosyjska mongolskość wypływa z każdego napisanego przez ciebie słowa. Nawet nazywanie ciebie Europejczykiem byłoby poważnym nadużyciem.
wymyślcie coś oryginalniejszego, bo to naprawdę jest żalosne. Ruski bot-poważnie ?/ to już nie luty 2022, mykoła. Jak masz ukraińskie korzenie, to twój problem. Broń swoich ziomków na stepach.
Przecież ty ledwo władasz językiem polskim. Albo jesteś osobą niepełnosprawną intelektualnie albo ruskim trollem używającym translatora - innego wytłumaczenia nie ma.
a ty jak wladasz , to znaczy , ze jesteś Polakiem? liskiem z akcji wisla jak Bodnar, chyba
A to już nagle ruskie trolle poznikały? Moim zdaniem wbrew przeciwnie. One mnożą się jak karaluchy, jeśli do jednego worka wrzucimy prymitywne nazistowskie ruskie trolle oraz ruskie boty czyli programy automatycznie wyszukujące wszelkie wątki ukraińskie (nawet sportowe czy muzyczne). Każdy internauta we własnym zakresie powinien karaluchy rozdeptywać - przynajmniej jeśli chodzi o ludzi z dobrych domów, których nauczono odróżniać Dobro od Zła na poziomie elementarnym. Oczywiście można sobie pomarzyć o moderacji na forach, ale zazwyczaj taka instytucja nie istnieje.
typie? to język rodem z dresiarstwa menelowatego? Z jakiej kloaki ty się, typie, musisz wywodzić. A co do Rosji, to czy jesteś odklejony czy przyklejony, nie ma znaczenia, los tego post-faszystowskiego państwa jest przesądzony.
Obrażanie, obrażanie i obrażanie. Świadczy to o braku argumentów i pokazywanie światu swojego kompleksu wyższości. Twój przykład filmu to "Strefa Interesów", koprodukcja USA, UK i Polski a akcja dzieję się w Auschwitz. Niemieckim obozie koncentracyjnym. Nie dziwi mnie to że grają tam Niemcy. Rok wcześniej UK zgłosiło film Belfast i jak widać oba te filmy znalazły się w szerokiej dystrybucji. Ilu Polskich kandydatów do Oscara trafiło do światowej szerokiej dystrybucji? To w kwestii światłych ludzi wybierających takie filmy do konkursu oczywiście wiedzących lepiej i zaścianka na który arbitrzy elegancji patrzą z góry.
Oczywiście, że światli ludzie, dla których kinematografia jest wykształceniem, zawodem, talentem i pasją, wiedzą lepiej od prostackiego, niewykształconego zaścianka azjatyckiego. To jest oczywista oczywistość. Choćby nie wiadomo co ćwoki głosiły, zawsze pozostaną tępymi, prymitywnymi ćwokami, bo taka jest ich rola na tym świecie. Będą pluć na lepszych od siebie, będą maszerować z pochodniami i widłami, jak zawsze, bo szukają sposobu by się jakoś dowartościować i rozładować swoje frustracje oraz wyrazić swoją nienawiść do wszystkich, których nie rozumieją. Ludzie z nizin społecznych, z absolutnych dołów intelektualnych często nie zdają sobie sprawy z tego czym są, ale zawsze wymądrzają się na tematy, o których nie mają pojęcia. Nazywani byli ze względu na swoją ciemnotę umysłową i jednoczesną nikczemność "rycerzami Szatana". Zawsze stoją po stronie Zła, to ich główna cecha.
Ciąg dalszy obrażania i kompleksu wyższości. I standardowe zamykanie oczu na argumenty które są niezgodne z rzeczywistością. Tak, jest grupa twórców z odchyłem arystokracji (ja wiem lepiej i ja jestem lepszy) tworzących działa dla siebie i wąskiej grupy odbiorców z wyższościowym twierdzeniem że plebs i ciemnota nie rozumie sztuki. A fakty są takie że nikt poza zamkniętym gronem towarzystwa wzajemnej adoracji tego nie chce oglądać. Więc co można zrobić? Albo trzeba by zacząć tworzyć pod gusta tych prostaków, albo zrobić coś co zadowoliłoby gusta jednych jak i drugich ("Duchy Inisherin" są czymś takim) albo okopać się jeszcze mocniej na swoich pozycjach i bluzgać jeszcze bardziej na tych nie rozumiejących "wielkiej sztuki". Żałosne, ale prawdziwe.
Myślisz, że ludzie niewykształceni mają precyzyjniejszy obraz rzeczywistości od ludzi wykształconych? Myślisz, że ludzie o niższych możliwościach intelektualnych wiedzą i rozumieją więcej od mędrców tego świata? Zauważyłeś, że u takich jak ty zawsze wszystko postawione jest na głowie? Na bardzo słabej głowie, na tyle słabej, że nawet elementarna logika zanika.
Myślę że część ludzi fetyszyzuje swoje wykształcenie, którego posiadanie z automatu tworzy z nich klasę wyższą. Nie przyjmują argumentów, nie umieją dyskutować, od razu wychodzą z założenia że osoby spoza ich bańki nie mają racji. Myślisz że zadufany w sobie geniusz przekonany o swojej genialności przyzna rację komuś kogo uznaje za słabszego intelektualnie kto wytyka mu błąd w rozumowaniu podpierając to argumentami? W życiu, świat by mu runął. Będzie szedł w zaparte, bo on nie ma prawa się mylić. On nie może się pomylić. A już na pewno nie może dopuścić aby ktoś niżej od niego miał rację.
Ty jesteś tak wykształcony na ile pozwoliło twoje IQ (czyli znacznie poniżej średniej). A to, że widzisz wszędzie ruskich trolli i obrażasz ludzi którzy mają inne poglądy niż twoja godna pogardy osoba świadczy tylko o ciężkim uszkodzeniu komórek mózgowych.
Widzę, że ruski troll, deklarujący, że widział film, który w kinach będzie za dwa tygodnie, deklarujący, że jest Polakiem, deklarujący, że ma IQ ponad 150 :D dalej trolluje. Za tym trollem kryje się nie tylko nieprzeciętnie głupi człowiek, ale też nieprzeciętnie podły, w końcu główną jego decyzją życiową było opowiedzenie się ostatecznie po stronie czystego Zła.
Ty naprawdę jesteś odklejony od rzeczywistości. A jak myślisz tępy człowieku, skąd się wzięły opinie i recenzje krytyków? Ja nie trolluje. Wstyd się przyznać ale mam taką przypadłość, że czasami lubię sobie poznajdywać takich głupków jak ty i gnoić ich intelektualnie. Przepraszam, ale właśnie stałeś się moją ofiarą. Napisz mi proszę dlaczego oceniając gniota (którego dzięki pewnej znajomości miałem okazję obejrzeć) na jedynkę stałem się złem i opowiedziałem się po stronie zła? Bardzo mnie to ciekawi. Słaby film ma mi się podobać bo inaczej stanę się ruskim trollem?
Dzięki pewnej znajomości? Hahahahaha. Facet, jeśli ty nie jesteś lekko niedorozwinięty umysłowo, to ja jestem baletnicą.
Możesz być prima baleriną i to niedorozwiniętą umysłowo. Szczerze mówiąc to mnie to nie obchodzi. To już sprawa dla psychiatrów. Dalej nie doczekałem się odpowiedzi jak oceniając gniota na jedynkę można stać po stronie zła.
powinni nagrać u ciebie w domu, żeby zaprezentować cię całemu światu nasz rycerzyku. Tylko ty na to zasługujesz, bo jesteś dumnym Polakiem, który powinien nam wszystkim opowiedzieć o tym, jak zrobi wszystko dla swojej ojczyzny. Wybitny człowiek, żyjąca legenda.
Nie, błąd, to ciebie traktują jak śmiecia. Czytam i już wiem, że jesteś margines. Taki sam margines jak na prorosyjskich spędach w enerdówku. Tlenione na łbie, mocno zmalowane na mordzie i zaniedbane pasztety ubrane w szmaty z kontenera na śmieci. Ferajna jak z kolejki do DPS-u. I co, prawda boli?