No i oczywiście..Wiedziałam, że spotkam się tu z brakiem uznania i znanym na filmweb szukaniem dziury w całym.Piszecie, że motyw w filmie jest nierealny,że jest to `film bajeczka`...Moim zdaniem właśnie takie filmy uświadamiają nam niektóre rzeczy w życiu. Motyw nierealny? Głupie i nie prawdziwe stwierdzenie.Film i książka polega na stworzeniu czegoś nowego,unikatowego. Czegoś, co skłoni nas do refleksji..I to właśnie robi ten film. A może pani Catherine Ryan Hyde, która napisała książkę `Podaj dalej`miała na celu rozpowszechnienia swojego pomysłu.? Czy ktoś wpadł na to.?
Nie..przecież filmy muszą posiadać całkowicie realne i rzeczywiste motywy, być identycznym odzwierciedleniem życia.Spójrzcie na nasz świat i zastanówcie się czy aby na pewno motyw ukazany w tym filmie nie byłby przydatny.
Jest to film jak najbardziej rzeczywisty. Ukazuję ludzi, którzy staczają się na dno, dzieci które cierpią przez błędy rodziców, mądrość małego człowieka niezauważana na co dzień i miłość, tak, miłość też tam była.Dlaczego nikt nie dostrzeże tych wartości...?
No cóż..Ja dostrzegłam. A tych, którzy tak słabo oceniają ten film trochę nie rozumiem. Fakt, każdy ma swoje zdanie...
10/10
zgadzam się zz Tobą w pełni, jednak nie musiałeś zakładać że będziesz atakowany. Film jest rewelacyjny, a sam motyw jest ze sto razy bardziej realny od tego z gry i wielu innych filmów. Często taki sposób przedstawienia wydarzeń(nierealny) jest potrzebny, by wydobyć ukrytą głębię, lub zadziałać na widza mocniejszymi emocjami.
mi tez sie bardzo podobał, wiec nie jestes sama :) nie czytałam nawet negatywnych komentarzy, ale ludzie, którym nic nigdy nie pasuje zawsze beda krytykowali tego typu filmy ( skoro prześwietny American Beauty został przez niektórych oceniony jako film beznadziejny to nic mnie juz nie zdziwi :/ )
a wg mnie "Podaj dalej" to film skłaniający do refleksji. To wskazówka, ukazuje w jaki sposób każdy z nas mógłby zmienic chociaz troche świat na lepszy. Wystarczy tylko sie przełamać.
Oprócz tego jest to równiez wspaniały film o miłości, której potrzebuje każdy człowiek i o poświęceniu.
Też uważam że to świetny film.Oglądałam go już 2 razy i nie żałuję. Nie umiem pisać tak pięknie jak wy ale wiem na pewno że ten film dużo uczy zarówno dorosłych jak i dzieci. Przeniknął mnie do głębi a pod koniec...poryczałam się. Jest naprawdę warty obejrzenia. Polecam wszystkim :P
a ja tam Cię nie zaatakuję :) film był cudowny, właśnie muszę go sobie oglądnąć bo już go słabo pamiętam :) ale gdy go oglądałam, wywarł na mnie niesamowite wrażenie...
Pierwszy raz ten film oglądałem jak miałem bodaj 12 lat i mnie poruszył do głębi, przyznam się, że się popłakałem. Jak dla mnie genialny, 10/10.
Ja obejrzałam go pierwszy raz dzisiaj, i nie mogę uwierzyć, że wcześniej go nie widziałam, nie jest przecież nowy...
W każdym razie, moim skromnym zdaniem, jest cudowny. Łatwo się wzruszam, nawet na filmach, ale na końcu tego po prostu rozpłakałam się jak bóbr . Dawno nie widziałam tak wzruszającego filmu, myślę, że takie właśnie było jego przeznaczenie - ma wzruszać i dawać do myślenia.
Wiesz, ja też nie porafię uwierzyć w to, że ten film jest niedoceniony - przynajmniej wśród Polakó. Film taki prawdziwy, wspaniały, i oczywisćie - dla mnie do ryczenia. Jeden z moich ulubionych filmów, zaraz po Drodze do szczęśćia i Benjaminie Buttonie.