▓▒░ SPOJLERY! ░▒▓
Cztery małolaty urwały się Wranglerem rodzicom przy sobocie gdzieś za miasto, wylądowały w seksownych bikini w niezwykle malowniczym jeziorku, znalazły pomost i masę profesjonalnego sprzętu nurkowego, oczywiście się momentalnie i właściwie nim obsłużyły, zanurkowały w toni zalewającym pradawną aztecką świątynię w skałach, masa posągów, sarkofagów, figur, zdobionych kolumn etc. Szybko się okazało, że także pełną… ślepych żarłocznych bestii, łoł! Kilka dało się wszamać, spoko, tata wiele nie pomógł, bo sam zrobił za karmę, ale końcówka wprost wymiata! Panna wskakuje do wody po przyszywaną ciemniejszą siostrę i odstrzeliwuje rekina racą, no może i tak, lecz za sekundę sama w paszczy kolejnej bestii atakuje ją kłem amuletem od ojczulka– no way! ;D
Film całkiem niezły, nawet fajnie się ogląda, zakończenie trochę przetłoczone absurdami, ale ogólnie OK. Jednak sumienie i rzetelność nie pozwalają dać temu filmowi zbyt wiele ;)