Najlepszy to był Kaczuba jak już był po śmierci.I jego komentarz..
"Aa teraz to pójdę postraszę Synówkę...niech sie ku*wa pod pierzynę zesra." uśmiałem się zdrowo.Świetny film, J.J. Kolski to jest jeden z najlepszych reżyserów w Polsce. Brawo! :)
Ja się uśmiałem z tekstu Pograbka: " Nooo podchodźcie Kaczuba. A pier****, najwyżej w gacie sfajtam... Fajnie to powiedział :)
I jeszcze na początku filmu jak się kłócili na jakim drzewie najlepiej się wieszać i ten tekst Kaczuby: "No a przecie elegancko się powiesił... sztyyywno... "
Trzeba obejrzeć ten film.
Pisz dokładnie, a nie ubierasz w swoje słowa. Powiedział tak: "Najpierw tę s*kę synówkę postraszę. Niech tam się zesra pod pierzynę". Nie pamiętam by w ogóle w filmie padło słowo "k*rwa".