Film obejrzałem tylko dlatego bo jestem niepoprawnym wielbicielem
gatunku.Dno to nad wyraz łagodne określenie tego filmu i tylko pozostaje
się cieszyć że jest taki krótki.A dlaczego 1/10,bo były momenty gdy się
naprawdę bałem,że znowu zobaczę charakteryzacje Marka Dacascos.
Taa, tylko charakteryzacja Dacascosa była dobra. Z początku to jeszcze trzymało się kupy, potem cały pomysł padł.Tak jakby ktoś wykroił 40 minut filmu i pozklejał kawałki. Straciłam czas i ochotę na oglądanie podobnych produkcji.