A czego się spodziewałeś? Ja od początku wiedziałam że to będzie gó*wno, jeszcze przed premierą. I widać nie myliłam się. Polskie komedie zazwyczaj takie są.

domyślałem sie że szału to ten film nie zrobi , ale nawet nie podejrzewałem że aż tak gówniany może być ,
jakby nie to ze z dziewczyną byłem to bym wyszedł po 15 minutach

Trafiłaś w dziesiątkę. Ten film to papka z kociego gówna, zresztą jak wszystkie polskie nędzne komedyjki romantyczne

zdecydowanie zgadzam się. Po wyjściu z kina miałam takie same odczucia:
*zmarnowane pieniądze na bilet
*najgorsza polska komedia? nikt na sali kinowej się nie zaśmiał
*beznadziejna fabuła

No nikt się nie śmiał i nie będzie śmiał. A ci użytkownicy którzy piszą dobra komedia, cała sala się śmiała itp. to wynajęci od dystrybutora filmu ludzie. Żaden aktor nie oceniony, film. Tylko jedna wypowiedź i 9 lub 10 dla pokaż kotku...

Szkoda że u nas nie przyznają takiej nagrody jak Złote Maliny.
Warto by pomyśleć nad taką nagrodą.
Może Zloty Kartofel ??

A propos filmu, sam nie byłem, ale matka po powrocie z seansu nie mogła sobie darować, że w taki sposób zaprzepaściła 20zł... zmarnowany wieczór. Jak to dobrze , że sam byłem na Dziewczynie z tatuażem. ;] Osobiście współczesnym polskim komedion mówię kategoryczne NIE!

No właśnie mnie też szkoda byłoby wyrzucić w błoto 20 zł
Współczesna komedia polska leży i kwiczy. :)

Dokładnie. Niestety narazie nie zanosi się na wielki zmiany... :] pozostaje w kółko oglądać Seksmisję i VaBank.

Dobrze że są stare dobre polskie komedie-klasyki, W szczególności mam tu na myśli dorobek Bareji ale nie tylko.

Złota malina? A bo ja wiem? U nas byłaby za duża konkurencja. Jakieś 90% filmów miałoby szansę na nagrodę :)

No to byłaby najważniejsza nagroda filmowa w naszym kraju, a nie tam jakieś Orły, Kaczki, Lwy i inne zwierzaki.
Co do nazwy tej nagrody to sprawa dyskusyjna, może Złote kartofle, Złote Buraki ? Możliwości jest trochę.

Film jest taki zły z powodu scenariusza czy raczej gry aktorskiej? Pytam, bo zastanawiam się czy w ogóle go obejrzeć.

Sam pomysł jest fajny ale wykonanie to porażka. Po obejrzeniu nasuwa się pytanie po co ktoś zrobił ten film.
Niektóre sceny powinni wyciąć i film był by o połowę lepszy. Podczas oglądania miałem wrażenie jak bym oglądał M jak miłość.
Film gorszy znacznie od "To nie tak jak myślisz, kotku" . Myślę że zawiodła tu reżyseria i złe osadzenie miejsca akcji. Miała być komedia pomyłek a sam a komedia stała się pomyłką. Film nie jest na pewno gorszy od filmu "Ciacho" ( ale tego to chyba długo nic nie przebije). Podsumowując: Pomysł fajny, gra aktorów dobra, scenariusz kiepski, reżyseria kiepska, scenografia może być :), muzyki nie pamiętam, zdjęcia przeciętne ocena końcowa 4/10

Taka sobie marna komedyjka , w obecnych czasach niema takiego poczucia humoru jak było w latach 70 i 80 , no i scenariusze i reżyserzy są kiepscy , gdzie im tam do Barei, Chmielewskiego, Chęcińskiego, Fedorowicza. Dobrze że się posiada wideotekę starych polskich komedii.