Pokaż kotku co masz w środku
Wchodząc do kina trochę się obawiałem że będzie to strata czasu i kasy. Nie było jednak tak źle. Film nie jest co prawda wielką rewelacją i raczej w najbliższych latach do niego nie wrócę, ale było w nim sporo śmiesznych scen, z których można się było pośmiać. Czasami był to humor wręcz absurdalny ale w większości przypadków całkiem przyjemnie się oglądało. Jak na nasze kino naprawdę nie było aż tak źle. Nawet wątku gejowskiego nie było co mnie osobiście bardzo cieszy.
Film można zobaczyć, chociaż jeżeli ktoś z tej pozycji zrezygnuje to też się nic nie stanie.
puki co żyjemy w wolnym kraju więc pozwolisz, że twoją bardzo wiele mówiącą wypowiedź zignoruję. Jak się ze mną nie zgadzasz to może napisz co ci się w filmie podobało lub nie i dlaczego. Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak argumentacja?