Jeżeli chcecie obejrzeć poruszający film o tej tematyce to polecam Kolor Purpury. To jest dopiero
FILM.
a co takiego wspólnego Panie unibet 78 maja ze soba filmy "Kolor purpury" i "beloved" ? Przecież w "Kolorze purpury " poruszana jest tematyka daleko pojetej przemocy w rodzinie a nie niewolnictwa . Spelberg nawet zastanawiał sie nad białą obsadą.
Ja nie twierdzę, że to filmy o tym samym, ale oglądając go miałem wrażenie kalki i naprawdę nie wiem dlaczego.
Moim zdaniem film jest dobry, ale książka jest o niebo lepsza, milion/10. Pozycja wyjątkowa, a patrząc na rasizm w polskim społeczeństwie powinna być konieczna.
wiele osób mysli że "kolor purpury " to film o rasiźmie . Nie wiedziec dlaczego . Bo to film o przemocy w rodzinie . Spilberg nawet myślał o tym by grali w nim biali aktorzy .
Zastanawiam się, co Cię skłoniło do napisania (po półrocznym z nawiązką upływie czasu) do napisania bliźniaczej treściowo odpowiedzi, odrobinę inaczej tylko sformułowanej.
był film "służące" i ludzie zadają pytanie typu - czy zna ktos film o podobnej tematyce i odp: "kolor purpury" był film Zniewolony - to samo pytanie ta sama odpowiedz , itd . Normalnie szlag mnie trafia , jak ludzie nie potrafią ze zrozumieniem oglądać filmów . Jesli ktos ogląda film "służace" "zniewolony..." itp i pyta o podobna tematykę (czytaj - o rasiźmie ) to jak ktos podaje "Kolor purpury " to chyba nie rozumie pytania albo tego że "Kolor purpury" to nie jest film o rasizmie a o przemocy w rodzinie . No ale jako że czarni grali w tym filmie (choc spokojnie mogli to tez zrobic biali) to z góry jak sie okazuje większośc myśli że to film o rasiźmie , oglada ów film i nadal nie wychodzi z błedu że jest to film nie o rasizmie tylko o wiadomo (chyba) czym . Juz w nie jednym poście o tym pisałem i bede pisał .
Rozumiem intencje, ale nie rozumiem, dlaczego dwa razy trzeba na TEGO SAMEGO posta odpowiadać, w zbliżony sposób. A jeśli już wgłębić się w temat, to w pewnej swojej części, "Kolor purpury" również traktuje o rasizmie, co prawda potraktowanym wyrywkowo, ale istniejącym. Prawdą jest jednak to, że nie jest to główny temat filmu.