Nie wiem,chyba mam wypaczone poczucie humoru.Film mi się bardzo podobał.
Równie fajna komedia,która podbiła me serce to "Bracia przyrodni", http://www.filmweb.pl/film/Bracia+przyrodni-2008-371687 .
tam to dopiero jest jazda.Ale tak jak mówię,mam inne poczucie humoru niż wszyscy.

Nie masz innego:)...bardzo dużo nas - tych "wypaczonych" jest:). A Bracia przyrodni są chyba jeszcze lepsi:). Stwierdzam że obecność Ferrella w filmie przekłada się na dość duże prawdopodobieństwo że się uśmieję:)...tutaj prócz jego na pochwałę zasługuje na pewno człowiek od castingu, aktorzy są dobrani wręcz perfekcyjnie do swych ról a dwa że sami aktorzy się wywiązali. Trochę dziwie się tym negatywnym opinią na temat filmu, ja rozumiem że można mieć różne poczucie humoru, ale dlaczego np. Naga broń czy Hot shots nie ma tak negatywnych opinii? Bo te filmy są starsze, bo to klasyki? Przecież wszędzie tyle samo absurdu....

Ja akurat wymienione lubię ale może to przez to że tamto to parodia a ty jest "normalna" komedia. :)

Co do jakości tego filmu zgadzam się w 100%. Jestem świeżo po obejrzeniu. Najpierw myślę sobie: co to za g****o? Dwayne i Samuel L. "Motherf*****g" Jackson w takiej kupie? Co to za przegięta kicha? Potem wiadomo co się dzieje z dwójką niby głównych bohaterów... Wtedy pomyślałem sobie, cholera jasna, tego jeszcze nie było (no może prócz pewnego filmu z rekinami). Po pierwszych 10 minutach film wciągnął mnie na dobre i muszę przyznać, że nie brechtałem się tak od czasu "Faceta który gapił się na kozy". Ta komedia jest nierówna, część gagów wymiata, część jest wyraźnie słabsza, trąci sucharem, a tempo gdzieś koło połowy traci impet. Jednak muszę przyznać, że dawno nie oglądałem kina tak szurniętego i ostro jadącego po bandzie. Piękna sprawa, humor bardzo specyficzny, nie dla każdego, ale dla mnie bardzo satysfakcjonujący (biedny samochodzik, sarna, drewniany Glock, paw, drugi etat M. Keatona po prostu rządzą!:-D).

Dla inteligentnych inaczej ;)