Można się pogubić o co chodzi. Po za tym za mało walk i dużo strzelanin .
Odświeżony po latach. Zrobiony w całkowicie odmiennym stylu niż poprzednie części. Mniej tu popisów kaskaderskich na rzecz rozbudowanej intrygi. Widać większy rozmach. Mnóstwo wybuchów i strzelanin. Akcja jest non stop. Do tego za tło służą ciekawe plener. Miłośnicy popisów Jackiego zostaną usatysfakcjonowani w końcówce, gdzie znowu pokazuje na co go stać.
Tak teraz lepiej. Wcześniej liczyły się dla mnie tylko "nawalanki" z udziałem Jackiego. Nie zwracałem zbytniej uwagi na fabułę i resztę, która była dla mnie tylko tłem. Teraz w filmach interesuje mnie coś innego, ale walkami Jackiego nadal nie pogardzę.