Wczoraj byłem w wyporzyczalni, popatrzyłem na pudełko i go zabrałem, włączłem i się porzygałem, 5zł poszło się ....... A chciałem zabrać coś innego.
No tak to działą, okładki są tanie, w Photoshopie robi się takie rzeczy, sprzedaje się okładki i niektózy się nabierają.
Jak ktoś się interesuje kinem, od razu odróżni kino klasy B od filmów chociaż trochę starających się o miano sztuki albo chociaż dobrfej rozrywki.
To jest jeszcze nic, najlepsze jak ludzie kupują albo wypożyczają czy pobierają filmy typu "Zagłada Kometą" i tego typu katastroficzne kino klasy B, a później się wściekają.
Wystarczy sprawdzić producenta i tego typu "detale".