ten film można nazwać najwyżej parodią filmów wojennych. Fabuła to zgniłe jajo. Jakaś pani pilot idzie z komandosami na akcję. Zgrywa bohatera, bierze drewniany stół i go przewraca zabija masę wrogów, a gdy wrogowie strzelają karabinami i ckm w stół to kule nie przelatują na wylot. Dialogi są bardziej drętwe niż w grze Gothic. 1/10